Kościół w Odrach to w miarę młoda świątynia i dodatkowo wybudowana w bardzo krótkim czasie. Budowniczym wystarczyło niespełna 1,5 roku, by mieszkańcy Odrów nie musieli dojeżdżać do ościennych miejscowości na niedzielne sumy. A działo się to od sierpnia 1931 roku do grudnia 1932 roku.
Wierni, zanim świątynia została ukończona, uczestniczyli w mszach odprawianych w prywatnej kaplicy pod wezwaniem Znalezienia i Podwyższenia Krzyża Świętego. Parafianie nie mieli jednak komfortowej sytuacji ponieważ nabożeństwa odprawiane były tylko... pięć razy w roku. Kaplica, początkowo drewniana, później murowana, została w 1834 roku rozebrana i jak podają teksty źródłowe na 7 wozach drabiniastych wywieziona do Wiela. Mieszkańcom Odrów pozostał tylko cmentarz.
Potrzeba utworzenia wspólnoty była tam jednak tak silna, że w 1914 roku podjęli decyzję o konieczności budowy własnej świątyni i stworzeniu odrębnej parafii. To tak kluczowe dla życia kościelnego postanowienie zapadło w… karczmie, Władysława Gończy, tej samej pod którą na początku XIX wieku został wymordowany oddział wojsk napoleońskich wracający z bitwy pod Moskwą. Ciekawostką jest fakt, że kuria zezwoliła na odprawianie mszy w sali tanecznej tej właśnie oberży. Po zmianie właściciela lokalu wspólnota przeniosła się wraz z niedzielnymi nabożeństwami do... drugiej karczmy we wsi. Tutaj jednak nie było dodatkowej sali z dala od barowego zgiełku. Mieszkańcy dobudowali więc pomieszczenie, które w niedzielę było kaplicą, a w ciągu tygodnia salą taneczną.
W tym samym czasie kiedy trwały przeprowadzki parafianie zabiegali o wybudowanie w swojej wsi kościoła. W tym celu nawet powołano specjalne stowarzyszenie Kościelne Kółko Budowlane. Jednak jak wynika z badań prowadzonych przez obecnego proboszcza, przez wiele lat istniał konflikt między członkami tego kółka, a pracującymi w Odrach duchownymi. Dopiero, kiedy we wsi pojawił się młody 29-letni ksiądz Julian Zawadziński budowa ruszyła na dobre. Pierwotnie miała być tylko małą kaplicą. Ksiądz Julian jednak tak umiejętnie rozmawiał z biskupem, iż ten wysłał do Odrów najlepszego ówczesnego architekta - autora wielu budowli sakralnych w Polsce m.in. Pałacu Biskupiego w Gnieźnie, Stefana Cybichowskiego.
Świątynia konsekrowana była pół roku po zakończeniu budowy, 16 lipca 1933 roku.
Zawierucha wojenna nie oszczędziła mieszkańców Odrów, zwłaszcza proboszcza Zawadzińskiego. W październiku 1939 roku w Dolinie Śmierci został rozstrzelany przez niemieckich żołnierzy. Po jego śmierci parafianie w Odrach nie mieli na stałe swojego proboszcza. Msze święte odprawiali kapłani z ościennych miejscowości. Dopiero po zakończeniu działań wojennych kuria przysyłała księży. Na długo jednak nie zagrzewali miejsca. Do 1952 roku było aż trzech duchownych. W tym też roku posługę kapłańską rozpoczął w Odrach Józef Orzechowski. To dzięki niemu świątynia zaczęła nabierać blasku. Postarał się o wykonanie polichromii, organy, dwa dzwony i cud XX wieku - instalację elektryczną. Można też śmiało powiedzieć, że należał do tych duchownych, którzy pomimo przeciwności losu są gotowi zawsze nieść Słowo Boże. W czasach komunistycznych rządów nie ugiął się pod presją władz zakazujących odprawianie w kościele nabożeństw. Wówczas też działacze PRL zabili deskami główne wejście do świątyni. Proboszcz wspólnie z mieszkańcami usunęli je w tajemnicy. Ksiądz Orzechowski funkcję proboszcza pełnił do 1996 roku. W tym samym roku proboszczem został Zbigniew Straszewski. I jest nim do dzisiaj.
Z parafii
Msze święte
Dni powszednie: godz. 17(zima) i 18 (latem) oraz godz. 9 wtorki i czwartki.
Niedziele i Święta: godz. 8 i 10.30
Grupy i wspólnoty:
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (25 osób), Żywy Różaniec (6 Róż), Apostolstwo Miłosierdzia Bożego (35 osób), Koło Ministrantów (30 chłopców).
Odpust: 15 sierpnia w dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, msza odpustowa o godz. 11.30.
W skład parafii wchodzą miejscowości: Odry, Wojtal, Pustki, Wieck i Uroża.
750
tyle dusz liczy parafia pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Odrach
Ministranci
Robert i Marek Mollin, Patryk i Sebastian Lipscy, Adam Błanek, Arkadiusz Kołodziejski, Paweł, Łukasz i Kacper Spychalscy, Krzysztof Beger, Mateusz Megger, Oskar Gliniecki, Radosław Turzyński, Brajan i Marek Labon, Jakub Szwedowski, Marcin Pepliński, Krzysztof Leper, Marcin, Kamil i Mateusz Ossowscy, Błażej Ćwikliński, Przemysław Filas, Karol Górnowicz, Jan i Mateusz Klareccy, Dominik i Mateusz Klaman, Maksymilian Kołatka i Dominik Chabowski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
