18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni powiatu żywieckiego dyskutują o dietach. Niektórzy chcą, aby potrącano kasę za nieobecność

ŁUG
Nasi reprezentanci w samorządzie powiatowym chcą mieć możliwość usprawiedliwiania się, gdy nie będę mogli być na sesji rady lub komisji. Niektórym radnym nie szczególnie podoba się jednak pomysł obcinania ich diet.

Zgodnie z zapowiedzią, wracamy do tematu diet radnych powiatu żywieckiego, o których pisaliśmy kilkanaście dni temu.

Przypomnijmy, że podczas niedawnej sesji zwołanej w starostwie dyskutowano na temat propozycji obniżenia diety dla tych rajców, którzy lekceważą uczestnictwo w sesjach oraz komisjach. Przygotowana została już nawet specjalna uchwała, na podstawie której radnemu nieobecnemu na sesji albo komisji potrącane byłoby część jego comiesięcznej diety.

Gdyby radnego nie było zatem na sesji, otrzymywałby wówczas dietę obniżoną o 25 procent. Z kolei gdyby opuścił posiedzenie stałej komisji, wtedy dostawałby mniej o 20 proc. W przypadku nieetatowych członków zarządu potrącane zostałoby im 25 proc. za nieusprawiedliwioną nieobecność na sesjach, komisjach, a także na posiedzeniach zarządu, z tym, że łączna kwota potrąceń nie mogłaby przekroczyć 50 procent należnej diety miesięcznej.

W tej chwili przewodniczący rady otrzymuje dietę w wysokości 2640 zł miesięcznie. Dwaj wiceprzewodniczący rady mają po 2100 zł, nieetatowi członkowie zarządu otrzymują po 2600 zł, przewodniczący komisji rewizyjnej 1800 zł, przewodniczący pozostałych komisji po 1700 zł, wiceprzewodniczący innych komisji po 1500 zł, a radni po 1400 zł.

Diety nie są opodatkowane, więc dokładnie tyle pieniędzy samorządowcy otrzymują „na rękę”. Radni na razie nie podjęli jednak decyzji o potrącaniu sobie pieniędzy z diet za nieobecność na sesjach oraz komisjach. Uznali, że głosowanie nad proponowaną uchwałą musi zostać przesunięte na kolejną sesję, aby ten projekt jeszcze dopracować.

Za tym, aby przesunąć głosowanie było 13 radnych, 8 chciało poddać go od razu pod głosowanie, a nie odciągać tego w czasie, natomiast 3 osoby wstrzymały się od głosu.

Radny Wiesław Setla stwierdził, że nie każdy radny brał udział w pracach komisji, które przygotowywały propozycję zmian w dietach.
– Temat powinien przejść teraz jeszcze przez wszystkie pozostałe komisje, aby można było się z nim dobrze zapoznać – stwierdził radny Setla.
Zaznaczył, że w rzeczywistości nie zmniejsza się diet, bo one pozostają na tym samym poziomie, ale karze się tych, którzy z jakichś powodów nie zjawiają się na sesjach lub komisjach – dodał radny.

Podobnego zdania był także radny Tomasz Haczek, który przekonywał, że sprawa jest znana tylko tym radnym, którzy dyskutowali nad nią na komisjach tematycznych.
– Teraz jest taka potrzeba, aby na każdej z komisji można było o tym podyskutować – podkreślał radny Haczek.

PRZECZYTAJ NASZ POPRZEDNI ARTYKUŁ NA TEMAT PROPOZYCJI OBCIĘCIA DIET RADNYM POWIATOWYM, KTÓRZY NIE CHODZĄ NA SESJE LUB KOMISJE. KLIKNIJ TUTAJ!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto