Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest ratowników medycznych z Człuchowa. Zerwali dyżury i oddali sprzęt

Piotr Furtak
Od kilku godzin ratownicy człuchowskiego pogotowia nie wyjeżdżają do zdarzeń. Wszyscy zeszli z dyżuru. To ich protest przeciwko braku porozumienia z dyrekcją człuchowskiego szpitala. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w Człuchowie stacjonuje obecnie karetka z Lipnicy w powiecie bytowskim.

Od 1 lipca w człuchowskim pogotowiu nie jeździ żadna karetka specjalistyczne. Wszystkie zostały przekształcone na karetki podstawowe. Za współpracę podziękowano Tadeuszowi Górniakowi, lekarzowi, który kierował oddziałem. Również z końcem czerwca kończyły się umowy z ratownikami. Zatrudnieni na kontraktach ratownicy zażądali między innymi wyższej stawki godzinowej oraz płatnych urlopów. Od 1 lipca pogotowie funkcjonowało mimo, że ratownicy nie mieli podpisanych umów.
- Ja od 1 lipca nie pracuję, ponieważ funkcja, którą pełniłem, została w człuchowskim ZOZ zlikwidowana - powiedział nam Tadeusz Górniak. - Wiem, że z ratownikami nie podpisano umów. W takiej sytuacji nie mogą pracować. Ratownicy mieli nie przyjść do pracy już 1 lipca, 30 czerwca doszło jednak do porozumienia. Z tego co wiem, dyrekcja nie wywiązała się ze zobowiązań i ratownicy nadal nie mają podpisanej umowy. Trudno mi powiedzieć, co się tam dalej dzieje. Wiem, że wszyscy są bardzo zdeterminowani i wszyscy zapowiadają, że nie podpiszą umów, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Nasi ratownicy powiedzieli w końcu "Dość", bo chcą żyć jak normalni ludzie. Chcą mieć czas nie tylko na pracę, ale również na rodzinę.
Próbowaliśmy skontaktować się ze Zdzisławem Rachubińskim, dyrektorem człuchowskiego szpitala. Odebrał telefon, ale stwierdził, że nie ma czasu aby rozmawiać.
Brak zabezpieczenia medycznego może spowodować tym, że odwołane zostaną zaplanowane na weekend mistrzostwa Polski w motocrossie. Zbigniew Zakrzewski, prezes Człuchowskiego Auto-Moto Klubu mówi jednak, że do tej pory nie miał informacji na temat problemów z zabezpieczeniem medycznym zawodów.
- Bez karetki nie ma szans na przeprowadzenie zawodów - mówi Zbigniew Zakrzewski. - Nie pozwoli na to sędzia. Ja sam, jako dyrektor zawodów nie zgodziłbym się na to.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto