Burmistrz Czerska musi odejść?

Czerska opozycja znowu apeluje do Marka Jankowskiego o dymisję. Tym razem chodzi o przetarg ograniczony na działki w Wojtalu. Metr kwadratowy wspomnianych działek miał bowiem kosztować zaledwie 1,23 złotych. Przetarg został unieważniony, gdyż jak mówił Jankowski, przystąpiło do niego dwóch oferentów, jednakże jeden z nich nie miałby dojazdu do zakupionej ziemi. Nie istnieje tam bowiem żadna droga gminna, a ta która jest, należy do prywatnej osoby. Samo ogłoszenie przetargu opozycja uważa za działanie na szkodę gminy oraz złą wolę.
- Grunty, które próbowano sprzedać posiadają możliwość przekwalifikowania na tereny rekreacyjne, co w konsekwencji może przyczynić się do zwielokrotnienia ich wartości nawet trzydziestokrotnie - czytamy w piśmie. - Argumentacja burmistrza na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej (28 listopada br. - przyp. red.) była nieprzekonująca i jedynie głos opozycji w lokalnych mediach spowodował, iż od przetargu odstąpiono. Apelujemy kolejny raz do pana Marka Jankowskiego, burmistrza Czerska o podanie się do dymisji dla dobra społeczności Gminy.
Warto przypomnieć, że opozycja już raz nawoływała burmistrza do odejścia. Było to przy okazji ujawnienia sprawy z podrobieniem podpisu syna przez Marka Jankowskiego.

Oczernianie
Marek Jankowski
burmistrz Czerska
- Na takie zarzuty nie będę odpowiadał. Nie zamierzam także ustępować ze stanowiska. Głosowało na mnie w sumie pięć tysięcy wyborców. A na widzimisię tych panów bez jakiegokolwiek dorobku nie będę podawał się do dymisji. Nie będę też rozmawiał z osobami, które nie chcą rozmawiać ze mną. Zaprosiłem przecież pana Rompkowskiego na rozmowę w sprawie kanalizacji z Czerska do Ostrowitego. Nie przyszedł. Myślę, że działanie tych panów zmierza tylko do zdyskredytowania mnie.