Pierwsze dni pracy upłynęły mu na zmierzeniu się z dwoma awariami: węzła cieplnego oraz sieci kanalizacyjnej. Nie podjął żadnych decyzji personalnych związanych ze zwolnieniami, co miałoby wpłynąć, zgodnie z zapowiedziami członków Rady Nadzorczej, z której prezes się wywodzi, na obniżenie kosztów funkcjonowania administracji. To z kolei częściowo decyduje o wysokości czynszów. Jak zapowiada Szczęsny, zostaną one w ciągu trzech miesięcy obniżone. Wyliczone zostaną bowiem rzeczywiste koszty eksploatacyjne na każdy budynek oddzielnie.
- Obniżka początkowo będzie nieznaczna. Nie stać nas od razu na więcej niż około dziesięć procent stawki za metr kwadratowy opłaty eksploatacyjnej - tłumaczy prezes, który ze stanowiskiem pożegna się w czerwcu, po ogłoszeniu konkursu. - Nie obniżę radykalnie, bo potem może się okazać, że zniszczyłem spółdzielnię.
Obecnie opłata eksploatacyjna wynosi 1,66 za metr kwadratowy. Zdaniem nowego prezesa w administracji pracuje obecnie zbyt mało osób.
- Mamy na zwolnieniach lekarskich dwóch pracowników średniego pionu technicznego i dwóch hydraulików. W związku z tym mamy niedobory kadrowe - mówi.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?