Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. W szkołach ponadgimnazjalnych będzie mniej klas. Rodzice protestują

Maria Sowisło
Rozpoczął się protest rodziców gimnazjalistów. Nie zgadzają się bowiem z decyzją zarządu powiatu dotyczącą zmniejszenia od września liczby klas w 10 szkołach ponadgimnazjalnych. Każda placówka straci po jednym oddziale. Rodzice uważają, że jest to dla ich dzieci krzywdzące.

- Dlaczego starosta odbiera mojej córce możliwość nauki w innym liceum - mówi zdenerwowana mama dziecka z klasy trzeciej gimnazjum. - Dlaczego liczba klas nie może być elastyczna dla tych szkół, które mają renomę?

- Szkoły walczą o ucznia z mniejszym lub większym powodzeniem, tak? Mamy prawie wolny rynek, tak? To dlaczego nie docenić tych najlepszych szkół i nie dać im możliwości utworzenia dodatkowych klas stosownie do potrzeb? - wtóruje tata ucznia klasy drugiej gimnazjum. - Przecież dobra szkoła oznacza dobry start na studia. Nikt o tym nie myśli?

W mieście aż huczy od plotek, że starosta chce uchronić przed częściową likwidacją klas Liceum Ogólnokształcącego im. Filomatów Chojnickich w Chojnicach. Tutaj dyrektorem jest kolega starosty z tego samego ugrupowania.
- Przecież wszyscy wiedzą, że tam idą prawie zawsze ci, którzy nie dostali się do nowego ogólniaka, w którym jest bardzo wysoki poziom - dodaje nauczyciel, który pracuje w szkole ponadgimnazjalnej i dlatego nie chce ujawniać swojego nazwiska. - Jeśli w drugim liceum przyjmą wszystkich chętnych, to w starym ogólniaku zostaną tylko trzy klasy.

Każdy, kto chciałby poprzeć rodziców w proteście, może się do środy podpisywać pod listem do zarządu powiatu. Wyłożony jest w budynku Gimnazjum nr 1 w Chojnicach.

Dyrektorzy szkół nie chcą oficjalnie komentować sprawy. Ich zadaniem jest dostosować się do zarządzenia.
- To jest demotywujące. Skoro się staram, aby młodzież miała u nas jak najlepsze warunki, żeby nigdy nie zabrakło nam uczniów, co widać w rekrutacji, to dlaczego mam być karany w ten sposób - mówi jeden z dyrektorów liceum. - Mnie się to w głowie nie mieści.

Sprawdziliśmy, jak wyglądała ubiegłoroczna rekrutacja w liceach. Najwięcej osób zgłosiło się do II Liceum Ogólnokształcącego w Chojnicach. W pięciu klasach na jedno miejsce przypadało średnio prawie 1,5 ucznia. W czerskim ogólniaku z kolei do klasy psychologiczno-pedagogicznej chciało się dostać aż dwóch uczniów na jedno miejsce. Niestety, nie mogliśmy sprawdzić jak wyglądała sytuacja w tzw. starym ogólniaku, bo jak usłyszeliśmy, w placówce nie ma takich danych.

Nie faworyzuję dyrektora
Stanisław Skaja, starosta chojnicki: - Podjęliśmy taką decyzję, bo w tym roku szkolnym mieliśmy w szkołach 140 wolnych miejsc. Co stoi na przeszkodzie, by uczniowie z Czerska, dla których w tamtym liceum nie będzie miejsca, dojeżdżali do Brus? Ja nie widzę problemu. I przestańcie insynuować, że jest to ukłon w stosunku do dyrektora jednego z liceum w Chojnicach, członka SIS Samorządni, stowarzyszenia, które tworzyłem.

150
punktów uzyskuje gimnazjalista, który ma świadectwo z wyróżnieniem i celujące oceny

69
uczniów starających się o przyjęcie do II LO w Chojnicach odeszło z kwitkiem

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czersk.naszemiasto.pl Nasze Miasto