Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czersk. Echa pożaru w stolarni. Strażacy gasili, złodzieje grasowali?

(MS)
Mieszkańcy Czerska nie przestają mówić o pożarze stolarni, do jakiego doszło tam przed tygodniem. - Ludzie jak można kraść w obliczu tak wielkiej tragedii? To właśnie miało miejsce w tym zakładzie.

Mieszkańcy Czerska nie przestają mówić o pożarze stolarni, do jakiego doszło tam przed tygodniem.
- Ludzie jak można kraść w obliczu tak wielkiej tragedii? To właśnie miało miejsce w tym zakładzie. Już podczas akcji gaśniczej sępy krążyły i czekały na okazję - pisze na forum internetowym "Dziennika Bałtyckiego" niejaki Furman. - Czy tak nisko upadła już populacja ludzka, że żeruje na czyimś nieszczęściu?
Jak dotąd policjanci nie odnotowali żadnego zgłoszenia kradzieży.
- Z relacji właściciela stolarni wynika, że do pilnowania dobytku wyznaczył jednego pracownika - mówi Sylwia Neubauer, oficer prasowy KPP w Chojnicach. - Stwierdził on, że z boku stały dwa taborety, które potem zniknęły. Nikt nie jest jednak w stanie stwierdzić czy zostały skradzione, czy przeniesione w inne miejsce.
Przypomnijmy, że straty w wyniku pożaru oszacowano na ok. 300 tys. złotych. Przyczynę ustala biegły.

Czytaj poprzedni tekst

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czersk.naszemiasto.pl Nasze Miasto