Czersk. Nowe centrum kulturalno - edukacyjne?

Trzy tygodnie trwało przeniesienie zbiorów czerskiej biblioteki do nowej siedziby. Po siedemnastu latach książki znalazły godziwe lokum. Przy tej okazji warto przypomnieć, że do tej pory, zarówno czytelnia, jak i wypożyczalnia mieściły się w starym budynku hotelu przy ul. Dworcowej.

- Jestem wielkim optymistą - mówi Krzysztof Gradowski, kierownik Ośrodka Kultury w Czersku, w strukturach którego znajduje się biblioteka. - Budynek starego hotelu ma być wyremontowany i właśnie tam ma powstać nowoczesna, skomputeryzowana biblioteka i wideoteka.

Książnica została przeniesiona ze względu na warunki techniczne i sanitarne.
- Biblioteka przypominała bardziej czasy średniowiecza, niż XXI wiek - dodaje Gradowski. - Ten lokal jest o połowę mniejszy, ale bezpieczniejszy, a to jest najważniejsze.

Obecnie więc biblioteka mieści się przy ul. Dworcowej sąsiadując ze sklepem Czerskiej Spółdzielni Handlowo-Produkcyjnej. Umowa na wynajem pomieszczeń dla biblioteki została podpisana na dwa lata. W tym czasie bowiem ma się wyjaśnić sprawa remontu i modernizacji budynku starego hotelu. Ten z kolei, jak już informowaliśmy został przekazany gminie Czersk przez spadkobierców ale tylko i wyłącznie na cele społeczne i kulturalne.
- Projekt jest już gotowy, ma tam powstać centrum edukacyjno-kulturalne w ramach programu Bramy Kaszubskiego Pierścienia - mówi Jan Gliszczyński, wiceburmistrz Czerska. - Złożyliśmy już wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego o dofinansowanie tej inwestycji.

Według projektu parter, jak dotychczas, ma zajmować unowocześniona biblioteka z wideoteką, natomiast na pozostałych piętrach miałyby się znajdować sale seminaryjne oraz punkt informacji i obsługi turystycznej. Modernizacja budynku, stałaby się niepowtarzalną szansą na unowocześnienie miejskiej książnicy i dodatkowo wydzielenie jej ze struktur czerskiego ośrodka kultury.
- Biblioteka miałaby własnego dyrektora, osobę z wyższym wykształceniem bibliotecznym, który z uwagi na uprawnienia nie mógłby podlegać mnie, jako kierownikowi - dodaje Gradowski.