Krzysztof Gogolewski, radny Porozumienia Ziemi Czerskiej zrozumiał, że po uprawomocnieniu się wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku ("Dziennik Bałtycki" z 6 lipca br.), który skazywał go za przekroczenia uprawnień, nie może kandydować na burmistrza. Sprawa dotyczy wydarzeń z czasu, gdy Gogolewski był dyrektorem chojnickiego szpitala.
Sąd uznał, że naraził placówkę na stratę ponad dwóch tys. zł, które wydał na własne dokształcanie. W związku z tym Gogolewski wycofał się z kandydowania, złożył mandat radnego i wskazał swojego następcę, Jacka Grzelaka z Ligi Polskich Rodzin.
- Jest młodym człowiekiem - tłumaczy Gogolewski. - Nie będzie zarozumiały i będzie skrzętnie przyjmował uwagi wyborców dotyczące zarządzania gminą.
Jacek Grzelak ma 39 lat. Ukończył studia pedagogiczne oraz podyplomową wycenę nieruchomości. Od dwóch lat pracuje w Zespole Szkół Specjalnych w Czersku. Wcześniej wspólnie z żoną prowadził hurtownię spożywczą oraz był pośrednikiem windykacyjnym.
- Program przedstawimy we wrześniu na konwencie - mówi kandydat LPR. - Lista jest już kompletna. Mamy także poparcie Samoobrony. Z pewnością startować będzie Zbigniew Mania i Henryk Sikorski.
Warto przypomnieć, że LPR jest w opozycji do rządzących z WFS. Druga opozycyjna partia to PiS. Tutaj z kolei kandydatem ma być Krzysztof Kałduński.
- Nie skupiamy się na jednym kandydacie opozycji, ponieważ istnieje ryzyko osiągnięcia progu ponad 50 procent głosów - uzasadnia Gogolewski.
Tymczasem Krzysztof Gogolewski zwrócił się do słupskiego sądu o przedstawienie interpretacji prawnej słów: umyślnie i nieumyślnie. Zapowiada także wniosek o kasację wyroku.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?