Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debrzno. Dwóch kolejnych kandydatów na burmistrza

Wojciech Piepiorka
Marek Romaniec i Mirosław Burak będą kontrkandydatami
Marek Romaniec i Mirosław Burak będą kontrkandydatami Wojciech Piepiorka
Wystarczyła jedna burzliwa sesja Rady Miejskiej w Debrznie, by ujawniło się dwóch kolejnych kandydatów do fotela burmistrza Miasta i Gminy Debrzno.

Już wcześniej swój start w wyborach na burmistrza Miasta i Gminy Debrzno zapowiedział obecnie urzędujący włodarz Mirosław Burak. W szranki staną z nim przewodniczący Rady Miejskiej Marek Romaniec i sołtys Skowarnek Krzysztof Wieczorek.

Romaniec decyzję ogłosił na sesji w ubiegły czwartek. Wcześniej ściął się z burmistrzem o sytuację dotyczącą kradzieży piasku z miejskiej piaskowni przez firmę rozbudowującą w Debrznie miejską ciepłownię. Romaniec sprawę zgłosił na policję i nie podobało mu się, że wcześniej została ona załatwiona "po cichu".
- Wszystko odbyło się po konsultacjach z radcą prawnym i zgodnie z obowiązującymi przepisami - tłumaczył burmistrz. - Wyliczyliśmy, że firma wyrządziła na naszą niekorzyść szkodę w wysokości ośmiuset złotych, przyznała się do zabrania piasku bez naszej zgody i w rekompensacie wykonała bezpłatnie na terenie miasta prace budowlane o wartości trzech tysięcy złotych. O sposobie rozwiązania tej sprawy i podstawach takiej decyzji przygotowane będzie pismo dla radnych, które otrzymają na najbliższej sesji.

Czy to spór z burmistrzem zaważył na decyzji Marka Romańca o kandydowaniu?
- Do decyzji o kandydowaniu dojrzewałem przez dłuższy czas, a ostateczną decyzję podjąłem w trakcie sesji - mówi Romaniec. - Jestem zwolennikiem współpracy, ale nie może być tak, jak ostatnio, że rada robi swoje, a burmistrz się na nią nie ogląda i robi swoje, traktując miasto i gminę jak własne podwórko. Niech wyborcy zweryfikują czy takie postępowanie im odpowiada, czy nie. Poza tym uważam, że mam wszelkie niezbędne predyspozycje do objęcia stanowiska burmistrza.

Po ostatniej sesji kandydować zdecydował się też Krzysztof Wieczorek, sołtys Skowarnek. Także on miał wcześniej ostre spięcie słowne z burmistrzem, tym razem dotyczące kilku spraw jego wsi.
- Wcześniej miałem propozycję kandydowania do Rady Powiatu, ale ostatnia sesja Rady Miejskiej utwierdziła mnie w przekonaniu, że najpierw trzeba zrobić porządek w naszej gminie - mówi Krzysztof Wieczorek. - Gmina jest maksymalnie zadłużona i jeśli tak dalej pójdzie, wszystko spadnie na barki mieszkańców. Zrobię wszystko, żeby do tego nie dopuścić.

- Każdy ma prawo startować. Wyborcy ocenią kto pracuje na prawdę, a kto tylko markuje dobrą pracę - komentuje Mirosław Burak.

Na kandydowanie na burmistrza Debrzna nie zdecydował się z kolei radny Jan Adam Beme, często wymieniany jako potencjalny kandydat.
- Była to tak naprawdę decyzja żony, która znając moje zaangażowanie w sprawy, których się podejmuję, odradziła mi startowanie - mówi. - Miała zresztą doświadczenie, z czasów kiedy przez trzy lata byłem burmistrzem i nie były to specjalnie radosne chwile. Prawdę mówiąc, chciałem kandydować na burmistrza, ale ostatecznie będę kandydatem na radnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto