Komisja prześwietli kanalizację

Czerscy radni już po raz drugi w ciągu tego półrocza powołali specjalną komisję. Nowa zajmować się będzie sprawdzeniem rzekomych nieprawidłowości i niegospodarności w związku z budową kanalizacji sanitarnej z Czerska do Ostrowitego.

Wygląda na to, że radni nie zniechęcili się do specjalnych komisji. Poprzednia, powołana do sprawdzenia rozliczenia przez dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czersku delegacji służbowych, zakończyła swe prace wykrywając... tylko prawidłowości. Jej członkowie jednak napotkali na trudności związane z naciskami ze stron opozycji. Czy w tym przypadku będzie inaczej? Może tak, skoro o powołanie komisji zawnioskował sam burmistrz Czerska, Marek Jankowski.
- Raz pan Rompkowski z Centrum podaje, że koszt inwestycji powinien być niższy o ponad 600 tysięcy, raz pan Gogolewski (radny z PZCz - przyp. red.), że o kwotę 42 tysięcy złotych - tłumaczy Jankowski. - Niech komisja raz na zawsze sprawdzi i zamknie tę sprawę.

W jej skład weszła cała Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej: Krzysztof Przytarski, Krzysztof Majer, Czesław Kukliński i Stanisław Trzyński oraz Marek Pestka i Krzysztof Gogolewski. Dwaj ostatni są z opozycyjnego klubu radnych Porozumienie Ziemi Czerskiej. Budowa kanalizacji z Czerska do Ostrowitego od samego początku, czyli czterech lat budziła kontrowersje. Sprawę badał prokurator, członkowie opozycji wertowali dokumenty i przeprowadzili wizję lokalną i w końcu sprawę zbada komisja.
Co sądzisz o powołaniu kolejnej komisji specjalnej w Czersku? Wypowiedz się w sprawie.