Zatrzymani zostali sprawcy kradzieży bramy z płotu jednej ze szkół w Czersku. Policjanci ustalili, że są to 20 i 24-letni mieszkańcy Czerska. Według ustaleń funkcjonariuszy są oni także sprawcami kradzieży 28 arkuszy blachy falistej aluminiowej o łącznej wartości ponad 1,5 tys. złotych. Czerszczanie jednak sugerują, że można ich było zatrzymać co najmniej dwa tygodnie wcześniej i to na gorącym uczynku. Mężczyźni bowiem próbowali ukraść kolejną bramkę z płotu. Według relacji mieszkańców wezwani policjanci przyjechali radiowozem i zatrzymali tego, który stał na chodniku. Czerszczanom nie podoba się także, że funkcjonariusze przyjechali, a nie przyszli.
- Mężczyzna wystraszył się i zaczął uciekać - mówił Czesław Kukliński, radny podczas sesji Rady Miejskiej. - Policjanci dogonili go, wylegitymowali, a potem przeprosili. Jak tak można?
Obecny na sesji Sławomir Janicki, komendant Komisariatu Policji w Czersku obiecał, że postara się wyjaśnić zaistniałą sytuację.
- Nie mogę teraz odpowiedzieć jak tłumaczą się policjanci, ale z pewnością dowiem się co wpłynęło na ich zachowanie - mówił. - Mogę tylko domyślać się, że zareagowali w ten sposób, gdyż mężczyzna uciekał na ich widok.
Zatrzymanym czerszczanom grozi do pięciu lat więzienia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?