W środę 30 stycznia piłkarze Borowiaka pełną parą wznowili przygotowania do rundy wiosennej. Pierwszy trening obozu dochodzeniowego, który ma trwać do 13. lutego przeprowadził nowy trener - Sebastian Jędrzejewski z Kalisk.
Potem jednak zmogła go grypa i dopiero w poniedziałek ma wrócić do trenowania zespołu. W tym czasie zastąpi go Jarosław Schumacher, kierownik sekcji piłki nożnej w Borowiaku.
- Byłem na jednym treningu, na którym pojawiło się ośmiu chłopaków, dlatego nie mogę jeszcze powiedzieć nic konkretnego o tym zespole - mówi Jędrzejewski. - Żeby poznać drużynę musiałbym przepracować z nimi przynajmniej tydzień, ale pechowo się złożyło, że zmogła mnie choroba - mówi.
W najbliższy weekend, prawdopodobnie jutro, Borowiak rozegra pierwszy sparing - z a-klasową Victorią Kaliska, której 28-letni Jędrzejewski jest zawodnikiem. Powstaje też lista pozostałych sparingpartnerów czerskiej drużyny. W meczach kontrolnych Borowiak zmierzy się dwa razy z Wdą Lipusz, dwa razy ze wspomnianą Victorią Kaliska oraz po razie z Wisłą Nowe, Krajną Sępólno Krajeńskie i być może z Szubinianką Szubin. Działacze starają się umówić także z innymi zespołami, bo do startu ligi (22. marca) pozostało kilka wolnych terminów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?