Na uciążliwe zapachy wydobywające się z terenu ZUO EkoDolina, zakładu w Łężycach, przy granicach Gdyni, narzekali w ostatnich latach przede wszystkim mieszkańcy Pustek Cisowskich. Protesty w tej sprawie, słane do władz miasta, powtarzają się już od ponad pięciu lat. Dotychczas jednak problemu nie udało się zlikwidować. Ale samorządowcy zapewniają, iż na skutek przyjętych niedawno regulacji to się zmieni.
- Program ochrony środowiska jest kompleksowym dokumentem, nad którym pracowaliśmy już od 2013 roku - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Konsultacje nad nim się przedłużyły, dlatego przyjmujemy go dopiero teraz. Jednak działania zmierzające do ograniczenia odoru z terenu EkoDoliny są już od dawna wdrażane i zaczynają przynosić pozytywne efekty. Incydenty związane z odorem wydobywającym się z terenu EkoDoliny powtarzają się już coraz rzadziej.
Michał Guć zapowiedział też, iż problem zostanie zlikwidowany, kiedy wybudowana będzie zakładowa podczyszczalnia ścieków. Inwestycja zrealizowana ma zostać w ciągu najbliższych dwóch lat.
- Rozwiązanie takie, jako optymalne, rekomendowali nam naukowcy z Politechniki Gdańskiej - mówi Michał Guć.
Do ZUO EkoDolina w Łężycach trafiają odpady nie tylko z Gdyni, ale z całego obszaru Komunalnego Związku Gmin "Dolina Redy i Chylonki", czyli także z Sopotu, Wejherowa, Rumi, Redy, Kosakowa i Szemudu. Na uciążliwe zapachy uskarżali się w ostatnich latach także mieszkańcy dzielnic Rumi, przede wszystkim Szmelty. A
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?