Marszałek jednak nie wyraził zgody choć prace nad uruchomieniem zakładu są zaawansowane. Siedziba została wyznaczona w budynkach należących do chojnickiej parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej.
– Zakład jest potrzebny, bo niepełnosprawni w warsztatach terapii zajęciowej powinni przebywać tylko dwa lata. Kolejnym etapem powinien być zakład – argumentuje Stanisław Skaja, starosta chojnicki. – Dlatego w miejscu zakładu chcemy otworzyć spółdzielnię socjalną.
Spółdzielnia, a właściwie niepełnosprawni, którzy do niej przystąpią mają się zająć produkcją zniczy, świadczyć usługi porządkowe i opiekować się zielenią.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?