Kamień węgielny pod tę inwestycję wmurował 1 września, biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga. Był on też pierwszym oficjalnym gościem, który 11 lat temu poświęcił gmach starego gimnazjum. W ścianie nowego obiektu znalazł się też akt erekcyjny podpisany między innymi przez burmistrza Brus Witolda Ossowskiego.
- Cieszę się, że tworzymy dzisiaj nową, radosną historię - mówił podczas uroczystości Ossowski. - Nie możemy jednak zapomnieć o tym mniej radosnym elemencie, czyli rocznicy wybuchu II wojny światowej, która zabrała wielu doskonałych nauczycieli.
Budowany właśnie gmach gimnazjum ma być gotowy za rok. Mieścić się w nim będzie siedem sal lekcyjnych, świetlica, gabinety administracji, dla nauczycieli i dyrekcji oraz sanitariaty i winda. Pierwszy etap prac ma kosztować ponad 5 mln zł.
Kiedy 11 lat temu powstało gimnazjum w Brusach, naukę w tej szkole rozpoczęło 184 uczniów. Z roku na rok zwiększała się jednak ich liczba. Nie przybywało natomiast pomieszczeń. Obecnie oprócz prawie 468 gimnazjalistów, w szkole uczy się również prawie 500 uczniów podstawówki. Można więc śmiało powiedzieć, że jest po prostu ciasno.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?