Chwile grozy przeżyli w nocy z poniedziałku na wtorek turyści wypoczywający w domkach nad Wielkim Kanałem Brdy. Grupa młodzieży, idąca brzegiem kanału od plaży w stronę Rytla, postanowiła najwyraźniej wyżyć się na wszystkich napotkanych po drodze płotach.
- Jak można na siłę wyłamywać przęsła i wrzucać je do wody? - pyta właściciel jednej z posesji. - Wszyscy dbamy o te płoty, żeby to wszystko jakoś wyglądało, a ktoś bez powodu je niszczy.
- Najgorsze jest to, że to dziewczyny zachęcały chłopców do wrzucania płotów do wody - dodaje inna właścicielka posesji ze zniszczonym płotem.
Turyści w Rytlu, nie widząc innej możliwości, proszą - za naszym pośrednictwem - rodziców młodych ludzi, aby ci zainteresowali się tym, co ich pociechy robią w nocy. Na torach kolejowych, tuż przy plaży, jest mnóstwo butelek od piwa i wódki. Wszystkie potłuczone.
- Mieszkańcom Rytla zależy chyba, żebyśmy przyjeżdżali tutaj, kupowali w ich sklepach i jedli w ich barach - dodaje poszkodowany mieszkaniec. - Jak tak dalej pójdzie, to kto tu przyjedzie?
Sprawę wandali i zakłócania ciszy nocnej poruszy dzisiaj na spotkaniu z dzielnicowym sołtys Rytla, Ludwik Czerniejewski.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
